Choć nie ma jeszcze konkretnych dat wygaszania wszystkich śląskich kopalń, to pewne jest, że ten moment nadejdzie. Rybnik postanowił się do tej transformacji przygotować już teraz i podejść do tego tematu w innowacyjny sposób.
- To już nie pora by udawać, że proces transformacji nas nie dotyczy. To pora, by w sposób otwarty zacząć w nim być. Ten projekt rozpoczyna długi maraton przemian, które przed nami. Życzyłbym sobie, żeby samorządy nie były w tym procesie osamotnione, żeby ten sam proces rozpoczął się na poziomie państwa – mówi Piotr Kuczera prezydent Miasta Rybnika - Od lat mówi się w Polsce o restrukturyzacji branży górniczej, a nie o transformacji. Jaka jest różnica? Ta pierwsza ma na celu tylko poprawę sytuacji ekonomicznej - wykluczając potrzeby klimatyczne i ekologiczne. Ponadto zakłada, że władza działa od "góry w dół". Tymczasem transformacja zaczyna się od dołu, od mieszkańców, od słuchania ich potrzeb, które poddane analizie eksperckiej za cel stawiają sobie nie tylko cele gospodarcze, ale również potrzeby środowiska.
Prezydent Kuczera zwraca też uwagę na problem firm związanych z górnictwem:
- Ponadto restrukturyzacja zakłada zmianę branży górniczej, a nie uwzględnia firm okołogórniczych. Śląsk to jakieś blisko 4,5 mln mieszkańców, z czego zatrudnieni w kopalniach górnicy to jedynie ok. 83 tys. osób, a to stanowi niecałe 2 proc. mieszkańców naszego regionu. Tymczasem - jak podaje raport przygotowany przez Górniczą Izbę Przemysłowo-Handlową - nawet 400 tys. osób, czyli blisko 10 proc. mieszkańców, jest jednak związanych pośrednio z górnictwem, a współpraca z nim to ich źródło ich utrzymania. Ten problem wydaje się być niedostrzeżony– dodaje prezydent.
Unijny projekt Rybnik360 do planowania nowej strategii miasta włącza mieszkańców, a zmiany będą projektowane w sposób systemowy, czyli jak najbardziej efektywny.
W ramach prac projektowych w ubiegłym roku przeprowadzono 180 wywiadów, zebrano 2800 argumentów, zorganizowano 18 spotkań z mieszkańcami i stworzono 93 pomysły na innowacje. Wyzwalanie efektywnych zmian społecznych, gospodarczych i energetycznych wymaga zaangażowania w nie obywateli. Dlatego badacze projektu Rybnik360 zjechali nawet pod ziemię, by usłyszeć i zrozumieć perspektywę polskich górników.
- W Rybniku było już wiele projektów – europejskich, włączających mieszkańców. Rybnik360 to jednak nie projekt. To uruchomienie procesu – procesu wieloletniej transformacji, która będzie decydowała o codzienności każdego rybniczanina i każdej rybniczanki. Zmiany w Rybniku muszą nastąpić - od tego, co zrobimy teraz zależy, czy będą to zmiany na lepsze czy na gorsze. Dlatego my uruchamiamy transformację świadomą – po to, aby jej efekt był jak najlepszy. Wykorzystujemy przy tym innowacyjną, autorską metodologię EIT Climate-KIC. Jej kluczowymi filarami są: dogłębne rozumienie potrzeb i dopasowanie do nich, współtworzenie rozwiązań i innowacje dotyczące wielu sfer jednocześnie – przekonuje Aneta Skubida, prowadząca projekt po stronie unijnej organizacji EIT Climate-KIC.
Pierwsze efekty prac projektowych wskazują na potrzebę mieszkańców na między innymi: rewitalizację dzielnic pogórniczych (przestrzenna i społeczna), doradztwo w zakresie termomodernizacji i wymiany źródeł ciepła, stworzenie innowacyjnych programów aktywizacji zawodowej i przekwalifikowania, rozwinięcie nowych sektorów biznesowych, dla których jest miejsce w nowej wizji miasta, w tym zwłaszcza: "zielonych" (OZE, termomodernizacje, czysty transport itd.), "białych" (medyczne), "srebrnych" (usługi opiekuńcze), IT, przemysł 4.0., sektor finansowy, BPO i in. oraz rozwijanie terenów zielonych, podnoszących jakość życia, neutralizujących smog i gazy cieplarniane.
- Projekt Rybnik 360 to rozpoczęcie transformacji miasta – procesu, który przekracza kadencyjność władz samorządowych. Uruchomiliśmy odpowiedzialną dyskusję i możliwość wielokierunkowej komunikacji o najważniejszych wyzwaniach przyszłości. Przekonaliśmy się i zyskaliśmy dowody na to, jakie sprawy poruszają mieszkańców, przedsiębiorców, przedstawicieli organizacji i instytucji – dzięki temu udało nam się znaleźć pomysły dające szansę na szerokie zaangażowanie interesariuszy miasta oraz współpracę z urzędem i jednostkami miejskimi – mówi prowadzący projekt Wojciech Kiljańczyk, członek zarządu SPIN-US oraz przewodniczący Rady Miasta Rybnika.
Badacze rozmawiali o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Rybnika z mieszkańcami, przedsiębiorcami, sektorem pozarządowym i aktywistami miejskimi, a także z samorządem i wieloma innymi instytucjami, aby zdobyć wiedzę potrzebną do zaplanowania dalszego rozwoju miasta. Czasami zdobycie zaufania i zrozumienie perspektywy wymagało od badaczy pracy w niecodziennych dla nich warunkach, np. zejścia pod ziemię do kopalni, aby porozmawiać z górnikami w ich środowisku pracy.
- Wypracowane przez nas wnioski wynikają z pogłębionych rozmów z dużą grupą Rybniczan, reprezentujących różne środowiska, potrzeby i punkty widzenia, w wielu różnych sferach życia. W kontekście tego, co może przynieść przyszłość, zauważyliśmy duży poziom obaw, wątpliwości, trudności w formułowaniu planów oraz głód wizji przyszłości. Testowaliśmy innowacyjne sposoby "oswajania" przyszłości, polegające na wspólnej pracy mieszkańców, organizacji III sektora, przedsiębiorców, młodzieży, przedstawicieli UM i in. nad konkretnymi rozwiązaniami, odnoszącymi się do ważnych wyzwań – podkreśla Andrzej Gołoś, prezes MCM Institute odpowiedzialnego za proces badawczy.
Przyszłość Rybnika zależy w dużej mierze od decyzji władz dotyczących tzw. twardych czynników rozwoju, takich jak tempo wycofywania się z górnictwa, które zależy od szczebla krajowego. Samorząd Rybnika udowadnia jednak, jak wiele można zrobić nie czekając na wielkie decyzje: znaleźć sposoby na bardziej ekologiczne rozwiązania, wzmocnić lokalnych przedsiębiorców, przyciągnąć nowe typy inwestorów (inne branże, OZE, BPO, branża medyczna czy IT), czy znaleźć nowe strategie walki ze smogiem. Jest to również uwarunkowane tzw. czynnikami miękkimi, w których nie mniejsze znaczenie ma wizja, odwaga, wyobraźnia i nadzieja, a także znalezienie nowych sposobów współpracy z całą społecznością w celu wspólnego tworzenia lepszej przyszłości.