Policja przypomina, że każdy pieszy poruszający się po zmierzchu do świtu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących.
Za brak elementu odblaskowego grozi mandat – od 20 do 500 zł. Stosowanie elementów odblaskowych w różnej formie - zawieszki, opaski, kamizelki, jaskrawe parasolki i.in., spowoduje, że szansa pieszego na uniknięcie potrącenia w warunkach złej widoczności znacznie wzrośnie, nawet jeżeli idzie złą stroną jezdni.
Zapobiegajmy tragediom
Policja apeluje do pieszych o to, aby nosili elementy odblaskowe, które mogą uratować ich życie. W czasie złej widoczności, gdy pieszy ma na sobie ubranie w spokojnych szaro-czarnych kolorach i nie posiada na wierzchniej odzieży elementów odblaskowych, kierowca dostrzega go z dużym opóźnieniem. Pamiętajmy, że w ciemnościach pieszy widzi reflektory samochodu nawet z odległości kilku kilometrów, ale kierowca dostrzeże go dopiero, gdy zauważy sylwetkę człowieka w zasięgu świateł samochodu.
Po ciemku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości zaledwie 20 – 30 metrów. Jeśli kierowca jedzie prędkością 90 km/h, to pokonuje 25 metrów drogi w ciągu 1 sekundy i nie ma szans na jakąkolwiek reakcję gdy zauważy na swojej drodze pieszego. Jeśli jednak pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, odbijający światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130 -150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej. To może uratować pieszemu życie.
Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.